Tuesday, August 28, 2012

28.08

Zazwyczaj nie jestem zwolennikiem dziwnych połączeń. Zupełnie nie wiem co sprawiło, że ubrałam bluzkę System of a Down razem ze spódniczką w kwiatki. Efekt spodobał mi się jednak na tyle, że postanowiłam tak wyjść z domu.



Tenisówki z CCC były jednym z moich najlepszych zakupów. Kosztowały jedyne 9,90zł i aktualnie są moją ulubioną parą butów. Niestety zakochałam się w nich za późno i kiedy chciałam kupić drugą parę, aby mieć ją w zapasie, nigdzie nie było już mojego rozmiaru.


Bluzka już kiedyś pojawiła się na blogu w oryginalnej wersji. Jakiś czas temu obcięłam jej rękawy (czego na zdjęciach niestety nie widać) i wycięłam ją pod szyją.


 Spódniczka za to jest ubraniem z historią, ponieważ kiedyś należała do mojej babci. Gdy dostałam ją sięgała sporo za kolana, więc postanowiłam ją skrócić. A że nie mam zbytnich zdolności krawieckich po prostu obcięłam ją "na oko" nożyczkami. Nie wyglądało źle, więc uznałam, że mogę ją nosić ;)


kurtka-sh
bluzka- diy
spódniczka- vintage
torba- Pull&Bear
tenisówki-CCC

2 comments:

  1. Jakie sh polecasz w Krakowie?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja zaglądam właściwie tylko do tych w mojej okolicy, czyli na Nowym Bieżanowie. W okolicach przystanku Ćwiklińskiej znajdują się 3 :) Ponadto parę ciekawych jest też na ul. Kalwaryjskiej.

      Delete