Podczas mojego pobytu w Warszawie przekonałam się, że mam wyjątkowe szczęście. Zostawiłam aparat na krześle w Złotych Tarasach, po czym przebyłam mnóstwo sklepów i poszłam do kina. Na szczęście aparat znalazł jakiś miły pan i udało mi się go odzyskać ;) A teraz kilka zdjęć z mojej wycieczki.
No comments:
Post a Comment